Prokurator Krzysztof Kopania w materiale przygotowanym przez TVN24 dodaje, że nie dało się określić przyczyny śmierci mężczyzny i została zlecona sekcja zwłok. Zaznacza jednak, że „45-latek nie zmarł w wyniku postrzału, na jego ciele nie stwierdzono obrażeń".
Przy mężczyźnie ujawniono pięć sztuk broni i niewykorzystaną amunicję, na którą mężczyzna posiadał zezwolenia. Kopania potwierdza, że 45-latek był myśliwym.
Na szczęście w całym zajściu nikt inny nie został poszkodowany. Kolejna ustalenia będą znane po przeprowadzeniu wcześniej wspomnianej sekcji zwłok, która wyjaśni czy mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających.
Aktualizacja: Nowe informacje po tragedii w Łęczycy. Krzysztof Kopania: "Z relacji rodziny wynika, że mężczyzna czuł zagrożenie" - czytaj więcej TUTAJ.