Tragiczne sceny rozegrały się wczoraj (18 kwietnia) w miejscowości Besiekiery (gm. Grabów). W jednym z domów doszło do zabójstwa, sprawca usłyszał już zarzuty w tej sprawie.
58-letni mężczyzna został zabity we własnym domu. Makabryczne sceny rozegrały się w minioną sobotę, 18 kwietnia w godzinach wieczornych w Besiekierach w gminie Grabów. Do sprawy został zatrzymany 27-letni mężczyzna, który mieszka u swojej babci w Besiekierach.
Jak relacjonuje w rozmowie z ELE24 Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, całe zajście ma właśnie początek w domu babci sprawcy zdarzenia, gdzie kilka osób, w tym poszkodowany 58-latek spożywało wspólnie alkohol. Po spotkaniu gospodarz postanowił odprowadzić 58-letniego mężczyznę do jego miejsca zamieszkania.
- 58-latek wyciągnął jeszcze butelkę alkoholu, którą postanowił spożyć wspólnie z 27-latkiem - informuje Krzysztof Kopania. - W pewnym momencie doszło do sytuacji konfliktowej. Podejrzany nie potrafił powiedzieć z czego ona wynikała.
Pomiędzy mężczyznami doszło do wymiany zdań i awantury. 27-latek nie do końca kontrolował swoje zachowanie i podczas szarpaniny chwycił za nóż.
- Jak wiemy z oględzin mężczyzna ugodził swojego kompana kilkukrotnie, następnie zabrał nóż, którym zaatakował 58-latka i drugi, który był w pobliżu - dodaje Krzysztof Kopania. - Wracając do domu swojej babci wyrzucił nóż. Wrócił do domu i poszedł spać.
Ciało 58-latka znalazł jego znajomy, który powiadomił policję. Po tym fakcie agresor został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do tego, co zrobił. Usłyszał zarzut zabójstwa, grozi mu dożywocie.
- Mężczyzna cały czas jest zatrzymany. Jutro zamierzamy wystąpić do Sądu o tymczasowy areszt - dodaje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Sprawca miał już konflikt z prawem. W przeszłości był karany za kradzież oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości.