Policjanci z łowickiej drogówki zatrzymali 38-latka, który nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Mężczyzna złamał sądowe zakazy kierowania pojazdami, a podczas ucieczki łamał przepisy ruchu drogowego.
Do zdarzenia doszło 14 września tuż po godzinie 21 w Łowiczu. Policjanci z ruchu drogowego pełniąc służbę w centrum miasta, w rejonie skrzyżowania ulic Podrzecznej i Browarnej zauważyli motorower, który nie zatrzymał się na skrzyżowaniu w związku ze znakiem STOP. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli drogowej, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierujący nie zatrzymał się i zaczął uciekać.
- Funkcjonariusze powiadomili dyżurnego i rozpoczęli pościg. Mężczyzna kontynuował jazdę ulicą Browarną, gdzie przy wyjeździe na Alejki Sienkiewicza ponownie nie dostosował się do znaku STOP. Uciekając przed policjantami popełniał kolejne wykroczenia. W rejonie ulicy Starościńskiej motorower wywrócił się i wówczas policjanci zatrzymali kierującego. Okazało się, że to 38-letni łowiczanin, który posiada aż cztery aktywne zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, wydane przez Sąd Rejonowy w Łowiczu, Słupsku i Rawie Mazowieckiej - mówi nadkom. Urszula Szymczak z łowickiej Policji.
Jakby tego było mało pojazd, którym się poruszał mężczyzna był niedopuszczony do ruchu. Policjanci skierują wniosek do sądu o ukaranie w związku z wykroczeniami drogowymi, które popełnił 38-latek podczas ucieczki. Śledczy przedstawili mu również zarzuty dotyczące niedostosowania się do polecenia funkcjonariuszy do zatrzymania pojazdu, złamania sądowych zakazów i nie stosowania się do decyzji starosty o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.