Łowicz: Policjanci czujni także w czasie wolnym od służby

policja---napis-2

Po raz kolejny policjanci udowodnili, że funkcjonariuszem jest się nawet w czasie wolnym od służby. Dzięki ich reakcji w miniony weekend na terenie Łowicza zatrzymany został pijany kierowca skody oraz amator drogich alkoholi.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce 11 listopada 2022 roku przed godziną 17.00 w rejonie ulicy Bolimowskiej w Łowiczu. Policjant z łowickiej komendy poruszając się prywatnym samochodem od strony Nieborowa, zwrócił uwagę na jadącą przed nim Skodę. Auto nie trzymało się toru jazdy, zjeżdżając od lewej strony do prawej. Kiedy pojazd zjechał na pobliską stację paliw, policjant podbiegł i zabrał kluczyki kierującemu. Następnie powiadomił dyżurnego, oczekując na przyjazd patrolu. 

- Za kierownicą znajdował się 32-letni mieszkaniec Pruszkowa. Kiedy mundurowi zbadali trzeźwość mężczyzny okazało się, że ma aż 1,8 promila alkoholu w organizmie. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania, popełniając wykroczenie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości 32-latkowi grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności - mówi nadkom. Urszula Szymczak.

Kolejne zdarzenie miało miejsce 12 listopada przed godziną 18.00 w jednym z marketów na obrzeżach Łowicza. Dwaj policjanci w tym jeden z łowickiej komendy podczas robienia zakupów zwrócili uwagę na podejrzanie zachowującego się mężczyznę pomiędzy regałami. W wózku miał trzy butelki drogiego alkoholu, nerwowo rozglądając się po sklepie. Funkcjonariusze obserwowali go i po zrobieniu zakupów zaczekali na zewnątrz, informując jednocześnie kasjerki o „podejrzanym kliencie". 

W tym czasie mężczyzna zbliżył się do linii kas, a kiedy kasjerka poprosiła o pokazanie zawartości plecaka, ten wybiegł ze sklepu. Po chwili został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Po powiadomieniu dyżurnego, oczekiwali na przyjazd patrolu. Wartość skradzionego alkoholu to ponad 200 złotych, powrócił już na sklepowe półki. W związku z tym 22-letni mieszkaniec powiatu warszawskiego zachodniego został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.