Pijany kombajnista na zakazie uderzył w ogrodzenie. Okazało się, że był poszukiwany

Policjanci łęczyckiej komendy zatrzymali 35-latka, który uderzył w ogrodzenie kierując kombajnem pod wpływem alkoholu. Na mężczyźnie ciążył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a ponadto był poszukiwany do odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności. Zachowanie ujętego przez świadka kierowcy zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na terenie gminy Łęczyca. Przed godziną 21:00 dyżurny łęczyckiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że kierujący kombajnem mężczyzna wjechał w ogrodzenie, a następnie zaczął uciekać. 

- Policjanci niezwłocznie przybyli na miejsce, gdzie zastali zgłaszającego oraz ujętego przez niego sprawcę. Przeprowadzone na zawartość alkoholu badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. W trakcie czynności okazało się także, że mężczyzna ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a ponadto jest poszukiwany do odbycia dwóch dni zastępczej kary pozbawienia wolności - mówi mł. asp. Katarzyna Pietrzak.

35-letni mieszkaniec gminy Łęczyca został zatrzymany i usłyszał zarzut. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu w przypadku naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 5. Dodatkowo mężczyzna musi się liczyć z konsekwencjami spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

- Dzięki obywatelskiej postawie świadka sprawca nie uniknie odpowiedzialności za popełnione czyny. Takie sytuacje pokazują, że nie ma społecznego przyzwolenia na prowadzenie jakichkolwiek pojazdów na „podwójnym gazie". Podejmując jednak interwencję wobec nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego, zawsze należy mieć na uwadze przede wszystkim własne bezpieczeństwo - dodaje mł. asp. Katarzyna Pietrzak.