Pijany 64-latek spowodował kolizję. Stracił prawo jazdy, może trafić za kratki na 2 lata

policja---napis

Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 64-latkowi za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna najpierw spożywał alkohol, a następnie wsiadł za kierownicę i spowodował kolizję drogową. Po raz kolejny apelujemy o rozsądek! Taka lekkomyślność może doprowadzić do tragedii.

Do zdarzenia doszło 5 grudnia przed godziną 18:00 na drodze krajowej numer 70. Kierujący Skodą 64-letni mieszkaniec powiatu łowickiego w miejscowości Mysłaków nie zachował bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami i uderzył w tył poprzedzającego go Saaba, którym kierował 62-latek z Łowicza.

Policjanci zbadali stan rzeźwości uczestników kolizji. Kierujący Saabem był trzeźwy, zaś 64-latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Oprócz zatrzymania prawa jazdy mężczyzna odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu teraz kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

- Ponownie apelujemy o rozsądek! Wsiadanie za kierownicę po alkoholu to kompletny brak odpowiedzialności i może doprowadzić do tragedii. Pijany za kierownicą stanowi zagrożenie nie tylko dla siebie ale i innych użytkowników dróg, pieszych, czy rowerzystów - apelują mundurowi. - Kierowco pamiętaj! Nie bądź lekkomyślny! Alkohol utrudnia realną ocenę sytuacji, obniża koncentrację i reakcję na zmienną sytuację na drodze! Nie ryzykuj!