Choć grożą im wysokie kary i ryzykują życiem, wciąż wsiadają na rowery po alkoholu. Rekordzista miał aż 3 promile. Policja apeluje: „To może skończyć się tragedią".
Plaga nietrzeźwych rowerzystów – statystyki mówią same za siebieTylko w ciągu kilku dni funkcjonariusze z powiatu łowickiego zatrzymali aż czterech pijanych rowerzystów. Każdy z nich został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych. Najbardziej szokuje jednak nie wysokość kar, lecz poziom alkoholu, z jakim decydują się wsiąść na rower.
Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy powiatu łowickiego.
2500 zł mandatu to nie wszystko – stawką jest życieChoć wysokość mandatu może odstraszać, konsekwencje jazdy po alkoholu mogą być znacznie poważniejsze. Nietrzeźwi rowerzyści nie tylko narażają siebie, ale również innych uczestników ruchu.
– Rowerzysta to niechroniony uczestnik ruchu drogowego. W zderzeniu z samochodem nie ma żadnych szans – przypominają policjanci.
Brak karoserii, pasów bezpieczeństwa czy poduszek powietrznych sprawia, że skutki wypadków z udziałem pijanych cyklistów bywają tragiczne.
Apel policji: „Nie ryzykuj – trzeźwość ratuje życie"Funkcjonariusze po raz kolejny apelują o rozsądek:
„Poprzez jazdę rowerem po wcześniejszym piciu alkoholu możemy doprowadzić do tragedii. Apelujemy o trzeźwość na drodze" – podkreślają.
To ostrzeżenie warto potraktować poważnie. Bo mandat można zapłacić, ale życia nikt już nie odda.
źródło: KPP w Łowiczu