Pijani kierowcy ciągłym zagrożeniem na drogach powiatu łowickiego. Rekordzistka miała prawie 2,8 promila

alkomat-alkohol

Kompletnie nieodpowiedzialni kierujący wsiedli za "kółko" wcześniej spożywając alkohol. Jeden z nich został ujęty przez świadków. Niewątpliwie rekordzistką weekendu okazała się 31-latka, która miała prawie 2,8 promila alkoholu w organizmie. Apelujemy o rozsądek!

W piątek, 13 sierpnia po godzinie 18:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Bielawy. Po dojechaniu na miejsce w rowie znajdowało się Daewoo Tico, służby udzielały pomocy medycznej. Policjanci ustalili, że pojazdem kierowała 31-letnia powiatu łowickiego, która była nietrzeźwa. Badanie wykazało aż 2,75 promila alkoholu w organizmie.

Następnego dnia, 14 sierpnia około godziny 20.20 na ulicy Magazynowej w Łowiczu policjanci z "drogówki" zatrzymali do kontroli drogowej Toyotę, którą kierował 54-latek z powiatu łowickiego, badanie wykazało prawie 0,6 promila alkoholu w organizmie. Po godzinie 1:00 w nocy na ulicy Bolimowskiej w Łowiczu policjanci z "drogówki" zatrzymali Volkswagena Passata. Za kierownicą znajdował się 30-latek z powiatu skierniewickiego, który miał prawie 1,7 promila alkoholu w organizmie.

W niedzielę, 15 sierpnia tuż przed 11:00 policjanci otrzymali zgłoszenie o ujęciu obywatelskim nietrzeźwego kierującego. Jak ustalili mundurowi, kierujący Fordem galaxy jechał autostradą A2 w kierunku Warszawy, nie trzymał się swojego pasa ruchu, zahaczając o barierki po czym zjechał na MOP Polesie. Świadkowie zauważywszy całą sytuację zabrali kierującemu kluczyki i powiadomili policję. Od mężczyzny była wyczuwalna silna woń alkoholu, a badanie u 32-letniego pabianiczanina wykazało 2,3 promila alkoholu w organizmie. Być może dzięki temu na drodze nie doszło do tragedii.

źródło: KPP w Łowiczu