Niebezpiecznie na autostradzie A2, auto uderzyło w bariery. Kierowca był pijany

pijany-kierowca---butelka-auto-kluczyk

Kompletnie nieodpowiedzialny 22-latek podróżował autostradą A2 mając 2,6 promila alkoholu w organizmie i doprowadził do kolizji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyźnie grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności. Apelujemy o rozsądek i trzeźwość za kierownicą!

4 grudnia około godziny 13:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na 385 kilometrze autostrady A2 w kierunku Poznania. Opel Vectra zjechał ze swojego pasa ruchu i uderzył w bariery ochronne. Pojazdem podróżowały dwie osoby, kobieta i mężczyzna. Na szczęście żadne z nich nie wymagało hospitalizacji.

- Od obojga było czuć silną woń alkoholu. Policjanci zbadali stan trzeźwości i okazało się, że mężczyzna miał 2,6 promila alkoholu w organizmie, zaś kobieta 1,3. Mundurowi w pojeździe znaleźli również puste puszki i butelki po alkoholu. W związku z tym, że żadne z nich nie przyznawało się do kierowania pojazdem i zmieniali wersję wydarzeń, zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. Śledczy ustalili, że pojazdem kierował 22-latek z powiatu piaseczyńskiego, który usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności - relacjonuje kom. Urszula Szymczak.

Policja apeluje o rozsądek i wsiadanie za kierownicę tylko trzeźwym. Spożywanie alkoholu przed wsiadaniem "za kółko" to kompletny brak odpowiedzialności i może doprowadzić do tragedii. Pijany kierowca stanowi zagrożenie nie tylko dla siebie i przewożonych pasażerów lecz także innych użytkowników dróg i jest nieodpowiedzialne. Ponadto aura w ostatnich dniach powoduje, że na drogach jest ślisko, co dodatkowo stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze.