Koszmarny karambol na S8. Roztrzaskane pięć aut i szybowiec! Co tam się wydarzyło?

Koszmarny karambol na S8. Roztrzaskane pięć aut i szybowiec! Co tam się wydarzyło?
OSP Wolbórz

Wyjątkowo niebezpieczne zdarzenie na trasie S8. W miniony weekend na nitce w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego, na 336 kilometrze, doszło do karambolu z udziałem pięciu samochodów osobowych. Jeden z nich ciągnął za sobą przyczepę z szybowcem… To co wydarzyło się podczas zdarzenia jeży włos na głowie. Szczęśliwie, mimo dramatycznego przebiegu tylko jedna osoba trafiła do szpitala. Co wydarzyło się na S8?

Była sobota, 24 lipca. Około godziny 21.30 służby zostały zadysponowane do wypadku na trasie S8, pomiędzy Polichnem, a Proszeniem. Wszystko zaczęło się od Skody z naczepą, na której przewożony był szybowiec.

- Kierująca samochodem, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, utraciła panowanie nad pojazdem i doprowadziła do otarcia z poruszającym się w tym samym kierunku Audi. W wyniku tego auto z przyczepą zatrzymało się i stanęło w poprzek drogi, całkowicie ją blokując. Kierowca Audi zatrzymał się na pasie awaryjnym trasy S8, a z tego samochodu wysiadł pasażer - relacjonuje Izabela Gajewska z KMP Piotrków Trybunalski.

Później ciąg wydarzeń to efekt domina. Do miejsca kolizji dojechało BMW, kierowca zatrzymał swój pojazd, by nie uderzyć w już stojące dwa auta. Chwilę później nadjechało Renault, kierowca tego pojazdu, by uniknąć uderzenia ze stojącym BMW uderzył w bariery. Ostatnim pojazdem, który uczestniczył w wypadku był Opel.

- Kierowca Opla, uderzył w przyczepę z szybowcem - ta odrzucona siłą zderzenia uderzyła w BMW, a Skoda przygniotła pasażera z Audio - wyjaśnia dalej Gajewska.

Pasażer Audio został zabrany karetką do szpitala. Jak mówi naszej redakcji Izabela Gajewska z piotrkowskiej komendy, w tej chwili jest za wcześnie, by mówić o konkretnych przyczynach całego zajścia. Pewnym jest, że wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Wyjaśnianiem sprawy zajmują się mundurowi z KMP Piotrków Trybunalski.

Zobacz zdjęcia: